Pomimo ujemnej temperatury po Sylwestrze wypadałoby naładować akumulatory i wypocić ukraińskie płyny. Ręcznik, klapki, kąpielówki i można śmiało iść na basen ...

Ruch umiarkowany.
Na skoczni tłoku nie ma.

Mała niecka za to cała wolna.
  
Maszynownia działa.
Zwiedzając Prypeć, tak już na poważnie, odnosimy wrażenie, że jak na tamte czasy było to bardzo nowoczesne miasto i wyposażone w odpowiednią infrastukturę.
Basen kiedyś.


|